Zrozumiałam... Tęskniłam i wracam.

 Dawno mie to nie było. Minęło prawie pół roku, miałam tutaj bywać częściej. Nie miałam siły, chęci oraz o czym tutaj pisać. Cała ta sytuacja z pandemią sprawiła że moje życie stało się nijakie, nudne...     

Wiele razy chciałam tutaj wrócić i coś napisać. Brakowało mi pisania na tym blogu. Zawsze jednak w mojej głowie pojawiało się pytanie " O czym pisać? ". 

Dzisiaj siadam do pisania...

Pierwsza myśl, aktualizacja mojego życia...

Powiem wam że niby wiele się nie wydarzyło ale przeżyłam kilka załamań przez te kilka miesięcy.

Dużo radosnych chwil też się pojawiło. Nie o tym dziś post. Aktualizacja życiowa zdąży się jeszcze pojawić. Dzisiaj uświadomiłam sobie to jak bardzo tęsknię za pisaniem tutaj. Po tylu latach całej tej przygody z blogowaniem zrozumiałam że potrzebowałam konkretnej przerwy od tego wszystkiego, która pomoże mi zrozumieć czemu to robię. 

Zrozumiałam...

Tęskniłam i wracam.

Mam plan, wiem jak to ogarnąć.