Gąski 2020

Potrzebowałam odpocząć, przemyśleć kilka spraw, oczyścić umysł. Tydzień nad morzem mi to umożliwił. Razem z rodzicami i brata dziewczyną pojechaliśmy do Gąsek. Uwielbiam tą miejscowość bo jest tam cisza i spokój. Ostatni raz nad morzem byłam cztery lata temu, chyba...

Pogoda nawet dopisała, nie ma co narzekać. Odpoczęłam i przemyślałam kilka spraw. Wieczorne spacery po plaży, szum fal to jest to czego potrzebowałam. Niestety pierwsze trzy dni wyjazdu musiałam spędzić przed laptopem ponieważ miałam egzaminy semestralne. Wiem że dwa zaliczyłam ale nic nie wiem o wynikach kolejnych trzech. Mam nadzieje że zdam ten semestr i nie będę powtarzać semestru albo całego roku ( nadal nie wiem jak to jest ).

Wyjazd zaliczam do udanych, nareszcie zjadłam najlepsze placki ziemniaczane jakie spotkałam w moim życiu. Zawsze jak jestem w Gąskach to jemy w jednej knajpce gdzie mają najlepsze placki. Ogólnie mają dobre jedzenie.
Niestety trzeba było wracać do domu. Wczoraj wróciliśmy z bratem a rodzice zostali jeszcze na tydzień. Najgorsze jest to że w poniedziałek do pracy. Zabijcie mnie! Nie chcę mi się tam iść.
Mogę wrócić nad morze?